Dawno, dawno temu, daleko, daleko żyła mała dziewczynka wraz z swoim kochającym ojciem.
No dobra, nie tak dawno i daleko.
Mieszkała w Atlancie, w stanie Georgia.
Jej ojciec był jej najlepszym przyjacielem, a ona jego.
Spędzali cały czas ze sobą, robili wszystko razem. Nie było między nimi żadnej sprzeczki.
Gdyby nie fakt, że Kimberly -owa dziewczynka- nie miała mamy, uchodziliby za idealną rodzinę.
Niestety jak to bywa w każdej bajce, pojawiło się zło.
Podczas jednej z najbardziej upalnych nocy w roku, rozpętało się prawdziwe piekło.
Trzęsienie ziemi.
Właśnie to pochłonęło świat małej Kimberly. W tym trzęsieniu straciła swojego najlepszego przyjaciela.
Nikt nie wie jakim cudem udało jej się przeżyć.
To już chyba na zawsze zostanie tajemnicą.
Tajemnicą, którą zna tylko Kimberly, a która ma wielki wpływ na jej życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz